Tak długo czekałam na wiosnę i wreszcie jest :)
Cudowna wiosna i ukwiecony maj !!!
Ciastka witrażyki to nie tylko propozycja do zjedzenia to także świetny sposób na wiosenną dekorację stołu.
Składniki:
90 g miękkiego masła,
100 g miałkiego cukru,
1 duże jajko,
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego.
200 g mąki (dodatkowo do posypania stolnicy),
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki miałkiej soli,
różnokolorowe twarde landrynki (do przepisu trzeba je rozkruszyć- ja zrobiłam to w moździerzu).
różnokolorowe twarde landrynki (do przepisu trzeba je rozkruszyć- ja zrobiłam to w moździerzu).
Przygotowanie:
Zaczynamy
od utarcia masła z cukrem na jasny krem, wbijamy jajko i dodajemy łyżeczkę ekstraktu waniliowego, następnie dodajemy mąkę, proszek do
pieczenia oraz sól. Wszystkie składniki muszą połączyć się w miękką masę.
Teraz ciasto musimy podzielić na dwie części, które owijamy folią i
wkładamy do lodówki na 20 - 30 minut. Pobyt ciasta w lodówce to czas na rozdrobnienie landrynek ( landrynki muszą mieć sproszkowaną postać).
Po
ok. pół godzinie ciasto rozwałkowujemy na oprószonej mąką stolnicy
(ciasto po rozwałkowaniu powinno mieć ok. 5 mm.) i wycinamy różne
kształty ciasteczek. Ścinki z każdej porcji ciasta łączymy ze sobą,
rozwałkujemy i wycinamy następne ciasteczka i tak w kółko aż
wykorzystamy całe ciasto:) W każdym ciastku jeszcze przed pieczeniem musimy zostawić sobie miejsce na landrynkowy proszek z którego później powstanie witraż:) Ciasteczka
układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia . Najpierw podpiekamy ciastka około 7 minut w piekarniku nagrzanym do 180C, po tym czasie wyjmujemy ciastka z piekarnika i wsypujemy we wcześniej przygotowane miejsca sproszkowane landrynki i wkładamy z powrotem do piekarnika. Całość pieczemy jeszcze przez około 6 minut (bardzo ważne żeby landrynki rozpuściły się ale nie zagotowały). Gotowe ciasteczka muszą dobrze wystygnąć.
Smacznego !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz