Tego lata spotkało mnie coś fantastycznego:) Otóż dostałam od koleżanki parę sadzonek pomidorków koktajlowych, zasadziłam je, ale nie przypuszczałam,
że coś z nich wyrośnie - niestety nie mam ręki do roślin:(.
że coś z nich wyrośnie - niestety nie mam ręki do roślin:(.
A tu proszę pomidorowy urodzaj:)
Smak pomidorów wyhodowanych we własnym ogródku jest naprawdę wyjątkowy!
Żeby uczcić moje pomidorowe zbiory postanowiłam zrobić coś smacznego
- padło na tartę tatin z pomidorami i bazylią.
- padło na tartę tatin z pomidorami i bazylią.
Składniki (na jedną tartę o średnicy 20 cm):
250 g pomidorków koktajlowych,
1 łyżka oliwy,
szczypta soli i pieprzu,
1 łyżeczka miodu,
odrobina bułki tartej,
płat francuskiego ciasta (kupiłam gotowca:),
1 jajko,
świeża bazylia i mięta.
Przygotowanie:
Nie napracujecie się przy tej tarcie - chyba, że sami zdecydujecie się robić ciasto francuskie. Zaczynamy więc od tego że na patelni ciasno układamy pomidorki tak żeby pokrywały całą powierzchnię patelni. Do pomidorków dodajemy oliwę, miód, posypujemy solą, pieprzem i bułką tartą całość podgrzewamy na dużym ogniu przez około 3 minuty - bez mieszania. Podsmażone pomidorki przykrywamy dokładnie rozwałkowanym ciastem francuskim, dokładnie dociskając ciasto na bokach patelni. Wierzch ciasta francuskiego trzeba posmarować rozbełtanym jajkiem - dzięki temu tarta będzie miała śliczny złoty kolor. Tak przygotowaną tartę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 C na około 15 minut. Kiedy tarta już się upiecze trzeba przenieść ją z patelni na talerz - najlepiej robić to nad zlewem (ponieważ z pomidorów może wypłynąć sok). Tartę podajemy na ciepło posypaną listkami bazylii i posiekaną miętą.
Tarta z pomidorami to bardzo dobry pomysł na przystawkę!
SMACZNEGO !!!
A to kawałek mojej pomidorowej grządki:)
Gratuluję pomidorowych zbiorów. I pysznej, pięknej tarty :)
OdpowiedzUsuńPyszna tarta :)
OdpowiedzUsuńteż się w tym roku mogłam cieszyć takimi zbiorami :)