29 grudnia 2012

Tort dedykowany:)


Kilka dni temu miałam szczęście zrobić tort dla mojej najukochańszej osoby.
Tort się spodobał i smakował mam nadzieję, że wam też się spodoba:)


Wszystkiego Słodkiego
Wojtusiu:)

23 grudnia 2012

Pierniczki z orzechami włoskimi - dla spóźnialskich:)

Te pierniczki to propozycja dla tych którzy zapomnieli o zrobieniu pierniczków 
albo tych którzy zrobili pierniczki wystarczająco szybko, ale 
pozostali domownicy zjedli już wszystkie świąteczne zapasy pierniczków:))) 
 Pierniczki robi się naprawdę szybko i tak samo szybko
 można je zjeść (są od razu miękkie).

Składniki:
300 g mąki pszennej,
100 g mąki żytniej pełnoziarnistej,
2 duże jajka,
130 g cukru pudru,
100 g roztopionego masła,
100 g miodu,
100 g posiekanych orzechów włoskich,
1 łyżka przyprawy do piernika,
1 łyżka kakao,
1 łyżeczka sody oczyszczonej.

Przygotowanie:
Dwa rodzaje mąki, cukier puder, kakao, przyprawy piernikowe i sodę przesiewamy do dużej miski. Następnie do suchych składników dodajemy orzechy, jajka, miód i roztopione masło. Całość wyrabiamy ręcznie - ciasto jest dosyć klejące ale w żadnym wypadku nie wolno dodawać więcej mąki. Wyrobione ciasto wałkujemy na grubość minimum 4 minimetrów i foremkami wycinamy dowolne kształty.
Pierniczki pieczemy na blaszce wyłożonej pergaminem w piekarniku nagrzanym do 180 ć przez około 8 - 10 minut. Po upieczeniu pierniczki dekorujemy dowolnie. Moje pierniczkowe serduszka zamieniły się w renifery:)



SMACZNEGO !!!

18 grudnia 2012

Pierniczki miodowe

Uwielbiam zapach jaki unosi się w domu kiedy zaczynam piec pierniczki :)
-cynamon, goździki, kardamon i anyż - tak właśnie pachną moje święta.
Tym razem wypróbowałam przepis z grudniowego numeru "Kuchni" 
- przepis na miodowe pierniczki wprost z Tortownii:)



Składniki:
140 g cukru pudru,
60 g masła,
90 g miodu gryczanego, 
2 jajka,
2 łyżeczki przypraw do pierników,
400 g mąki pszennej typ 650,
1,5 łyżki dobrego kakao,
1 łyżeczka sody oczyszczonej.

Składniki na lukier:
1 białko,
120 -150 cukru pudru (cukier puder trzeba przesiać przez grube sito).

Składniki na glazurę:
1 łyżka mleka,
1 jajko.


Przygotowanie:
Cukier puder, masło, miód, jajka i przyprawę do pierników trzeba włożyć do metalowej miski, którą ustawiamy na garnku z gotującą się wodą.  Masę podgrzewamy do czasu połączenia się składników uważając by się nie ścięła,  temperatura masy na ciastka nie powinna przekroczyć 50 C.
Miskę z masą na pierniczki zdejmujemy z palnika i studzimy. Kiedy masa lekko przestygnie po około 2 minutach dodajemy 3/4 mieszanki mąki, kakao i sody. Wszystko należy wymieszać i dodać pozostałą część mąki. Następnie dobrze wyrobić ciasto, zawinąć w folię spożywczą i na całą dobę odłożyć do lodówki. 
Tu muszę przyznać - czas oczekiwania na ciasto jest bardzo dłuuuugi:).
Po upływie 24 godzin :) ciasto rozwałkowujemy na grubość 2 - 3 mm (na blacie oprószonym mąką) i wycinamy foremkami dowolne kształty. Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy 10 -12 minut w piekarniku nagrzanym do 170 C.
Pierniczki zyskają piękną błyszczącą szatę :) jeśli po wystudzeniu posmarujemy je jajkiem rozbełtanym z łyżką mleka i ponownie włożymy do piekarnika nagrzanego do 70 C na około 10 minut.
Kiedy mamy już pachnące i błyszczące pierniczki nadchodzi czas na przygotowanie lukru.  Lukier robimy zaczynając od ucierania widelcem białka z cukrem pudrem przez koło 20 minut. 
Jeśli lukier jest zbyt rzadki dodajemy łyżeczkę mąki ziemniaczanej - jeśli jest za gęsty - parę kropli cytryny rozwiąże sprawę:) Na koniec pozostaje kwestia dekoracji ale to już sama przyjemność:)





Smacznego !!!
Wonderful dream!

10 grudnia 2012

Kawowo - orzechowy tort z malinową nutą.

Uwielbiam ten tort głównie za fantastyczne połączenie 
smaków kawy, orzechów i malin.
Torcik nie jest zbyt słodki - jest raczej wytrawny.
Moim zdaniem to prawdziwa poezja - spróbujcie sami:)
Przepis pochodzi ze strony www.mojewypieki.com - a to jest najlepsza
rekomendacja dla tego tortu.



Składniki na biszkopt orzechowy:
1 szklanka orzechów laskowych (powinny być uprażone i obrane ze skóry),
1 szklanka mąki pszennej,
1 i 1/4 szklanki drobnego cukru,
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej,
1/4 łyżeczki soli,
6 dużych jajek,
1/4 szklanki wody,
1 łyżeczka ekstraktu wanilii.


 Przygotowanie biszkoptu:
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. 
Przygotowania do pieczenia biszkoptu orzechowego zaczynamy od zmielenia - wcześniej uprażonych i obranych orzechów laskowych. Zmielone orzechy mieszamy z mąką, 1/4 szklanki cukru, kawą i solą ina chwilę odstawiamy.
W misce ucieramy żółtka z 1/2 szklanki cukru na gęstą masę (robimy kogel-mogel) do której dodajemy zimną wodę i wanilię. Całość miksujemy i dodajemy mąkę z orzechami, mieszamy.
W innej misce ubijamy na sztywno białka do których stopniowo dodajemy (łyżeczka po łyżeczce) 1/2 szklanki cukru.
Ubite białka dodajemy stopniowo do masy orzechowej delikatnie mieszając. Idealnie było by piec blaty w 3 osobnych tortownicach - ja piekłam w jednej formie, później przecinałam ciasto na 3 spody:)
Biszkopt pieczemy w tortownicy o średnicy 23 cm - tortownica powinna mieć wyłożone pergaminem dno i wysmarowane masłem boki.
Całość pieczemy w temperaturze 175C przez około 18 - 22 minuty albo do suchego patyczka. Po wystudzeniu delikatnie odcinamy boki ciasta od formy i wyjmujemy z formy.


Składniki sosu malinowego:
1 szklanka dżemu malinowego,
1 szklanka malin (świeże albo mrożone).


Przygotowanie sosu:
Jeżeli korzystamy z malin świeżych to polecam najpierw przesmażyć je na patelni - w zasadzie z malinami mrożonymi postępujemy tak samo. Kiedy maliny przestygną trzeba je wymieszać z kubkiem dżemu i całość przetrzeć przez sitko (robi się to po to aby usunąć pestki - ale strasznie długo to trwa:).
produkt finalny to delikatny mus malinowy - odstawiamy go aż do momentu składania tortu.


Składniki na krem kawowy:
600 ml śmietany kremówki,
260 g białej czekolady,
3 łyżki plus 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej.


Przygotowanie kremu kawowego:
Szczerze mówiąc kiedy robiłam ten krem pierwszy raz to pomyślałam że ubicie kremówki z białą czekoladą jest niemożliwe - całe szczęście słodko się zdziwiłam.
Zaczynamy od przelania kremówki do garnka do którego dodajemy jednocześnie połamaną w kawałki białą czekoladę i kawę rozpuszczalna. Garnek ustawiamy na delikatnym ogniu i podgrzewamy aż do momentu gdy czekolada i kawa się rozpuszczą. Masę zdejmujemy z ognia, przykrywamy folią aluminiową, studzimy i ostatecznie odkładamy do lodówki na około 12 godzin (folia zapobiega tworzeniu się kożucha na śmietanie).
Po upływie 12 godzin tuż przed wykonaniem tortu kremówkę ubijamy do momentu powstania sztywnego kremu (ubijanie zajmuje trochę czasu).



Składanie tortu:)
Pierwszy spód układamy na paterze i smarujemy 1/3 gęstego sosu malinowego, odczekać 10 minut i wyłożyć 3/4 szklanki kremu kawowego. Na wierzch układamy następny spód z którym postępujemy tak samo. Wierzch i boki tortu dekorujemy kremem kawowym. Ja dodatkowo na górę tortu dodałam dekorację z ciemnej czekolady.
Czekoladę rozpuściłam w kąpieli wodnej później rozlałam czekoladę na pergaminie w różne dziwne wzorki. Kiedy czekolada zastygła mogłam ją oderwać od pergaminu i udekorować tort.
Tort jest przepyszny:) Smakuje najlepiej kiedy przygotujemy go dzień wcześniej. Polecam!!!



SMACZNEGO !!!


18 listopada 2012

Relacja ze szkolenia

Jeszcze raz chciałabym podziękować za głosy które oddaliście 
na moje guziczkowe ciastka!!!
Dzięki tym głosom mogłam wziąć udział w czymś  dla mnie 
naprawdę wyjątkowym czyli 100 szkoleniu w Tortownii.
Na szkoleniu podobało mi się naprawdę wszystko 
i dlatego jestem całkowicie bezkrytyczna:)
Prowadzący - zarówno Pani Agnieszka Klimczak jak i 
Pan Tadeusz Branecki to absolutni pasjonaci tego co robią.
Uczestniczki - bardzo fajne i kontaktowe blogerki. 
Gwiazda szkolenia czyli Anna Mucha bardzo sympatyczna dziewczyna i
tak jak my zafascynowana dekoracją tortów w stylu angielskim:)
Szkolenie pozwoliło mi nieco inaczej spojrzeć
 na temat dekorowania tortów. 
Myślę, że dużo się nauczyłam ale zdałam sobie też sprawę z tego
 jak dużo jeszcze muszę się nauczyć!!!
Acha, był jeden minus. Zakorkowana Warszawa - 
10 kilometrów przejechałam w półtora godziny - to było straszne:)


Takie śliczne zimowe torciki robiłyśmy:)



Mojej Pani Misiowej było trochę smutno- więc zrobiłam dla niej 
całkiem przystojnego Pana Misia:)



12 listopada 2012

Konkurs w Tortownii.

Serdecznie Dziękuję wszystkim,
 którzy w konkursie na dekorowanie 
kruchych ciastek oddali głos na moje guziki:)
Dziękuję tym bardziej
ponieważ zdobyłam jedną z 8 nagród 
czyli szkolenie w siedzibie Tortownii

Dziękuję!!!





ps. oczywiście opiszę jak było na szkoleniu:) 


9 listopada 2012

Sałatka z pieczonych buraczków i kalafiora.

Ostatnio potrzebowałam jakiegoś dodatku do pieczonej polędwicy. 
Przepisu szukałam w internecie i znalazłam !!!świetny pomysł - na sałatkę
 z pieczonymi burakami i kalafiorem.
Sałatka jest łatwa do przygotowania i bardzo smaczna, naprawdę
 świetnie pasuje jako dodatek do smażonych i pieczonych mięs.


Składniki (na 4 porcje):
1/2 sałaty lodowej (oczywiście zależy od wielkości sałaty),
2 -3 buraczki średniej wielkości
1/2 kalafiora,
1 czerwona cebula,
sos francuski.

Przygotowanie:
Zaczynamy od zapakowania buraczków w folię aluminiową. Buraczki powinny być umyte ale ze skórką. Buraczki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 C przez około 30 - 60 minut (tak naprawdę pieczemy buraczki do momentu kiedy będą miękkie - można to sprawdzić patyczkiem do szaszłyków).
W międzyczasie gotujemy kalafior - al dente. Kiedy kalafior i buraczki są już miękkie można zacząć komponować sałatkę na półmisku. Najpierw układamy porwaną na kawałki sałatę lodową, następnie dodajemy pokrojone buraczki i kalafior. Całość posypujemy krążkami czerwonej cebuli i polewamy sosem francuskim (ja skorzystałam z gotowego sosu) Sałatkę można popieprzyć do smaku.
Zaskoczył mnie smak taj sałatki, oczywiście pozytywnie:) Polecam!!!



 
Smacznego !!!


4 listopada 2012

Kruche ciastko z babcinego niciaka

Kruche ciastka z babcinego niciaka mają smak waniliowo - pomarańczowy.
Ciasteczka są cudownie kruche i delikatne idealne do popołudniowej kawki:)
Te kruche ciasteczka to także praca na konkurs organizowany
 przez tortownia.pl na dekorowanie kruchych ciastek. 
Mam nadzieję, że moje ciasteczka będą smakować i podobać się.


Składniki:
180g zimnego masła,
200 g cukru pudru,
350 g mąki pszennej,
 1 duże jajko + 1 żółtko,
skórka starta z jednej dużej pomarańczy,
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii,
szczypta soli.

Przygotowanie :
Wszystkie składnik tj.: masło,cukier mąkę, jajko, żółtko i przyprawy należy umieścić w misce, posiekać nożem i szybko zarobić. Z ciasta formujemy kulę, którą owijamy folią spożywczą i na około 30 minut odkładamy do lodówki. Kiedy ciasto będzie już schłodzone można je wyjąć z lodówki i rozwałkować na około 5 minimetrów grubości (delikatnie podsypując mąką jeśli ciasto będzie się kleić).  Kształt ciasteczek jest naprawdę dowolny, ja tym razem wypróbowałam moją nową wykrawaczkę w kształcie guzika:). 
Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem, pieczemy około 12 - 13 minut w piekarniku nagrzanym do 180 C.
Kiedy ciasteczka wystygną można je dowolnie udekorować albo po prostu zjeść:))


Smacznego !!!

31 października 2012

Pizza z mozarellą, szynką i figami

To kolejny przepis który ściągnęłam od pani Lorraine Pascal.
Połączenie słodkiego smaku fig i słonego smaku 
szynki jest naprawdę mistrzowskie.
Taka pizza plus czerwone wino to świetny
 pomysł na spotkanie ze znajomymi:)

Składniki na dużą pizzę:
500 g mąki (ja użyłam mąki do pizzy),
2 łyżeczki soli,
5 g suchych drożdży w proszku,
290 ml ciepłej wody,
60 ml oliwy,
około 6 plastrów szynki prosciutto,
6 surowych fig,
2 kulki sera mozzarella,
przecier pomidorowy,
pęczek bazylii,
oliwa, sól i pieprz.

Przygotowanie:
Zaczynamy od tego, że do miski wsypujemy mąkę. Na środku mąki robimy dołek do którego wrzucamy sól, drożdże, wlewamy ciepłą wodę i oliwę. Całość najpierw mieszamy widelcem później ciasto wyrabiamy (ręcznie przez około 10 minut, jeśli jesteście uzbrojeni w roboty kuchenne to czas wyrabiania ciasta zmniejsza się o połowę).  Ciasto będzie dobrze wyrobione kiedy będzie sprężyste. Po wyrobieniu ciasto trzeba odłożyć na 30 - 40 minut w jakieś ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Kiedy ciasto na pizzę wyrośnie i stanie się puszyste trzeba je rozwałkować na blaszce na której pizza będzie się piekła. 
Kształt pizzy może być dowolny, ważne jest tylko to żeby po rozwałkowaniu nakłuć pizzę w kilku miejscach widelcem - chodzi o to żeby pizza zbyt mocno nie wyrosła. 
Całą powierzchnie pizzy smarujemy przecierem pomidorowym. Następnie na pizzy układamy mozzarellę (w plasterkach albo w odrywanych kawałkach),  szynkę i ćwiartki figi. Figi wyglądają i smakują cudownie. 
Na pizzę przed upieczeniem dodaję około 3 figi pocięte na ćwiartki resztę dodaję już po upieczeniu (zestawienie upieczonych fig z surowymi jest przepyszne i bardzo ciekawe - polecam) Na sam koniec wszystko delikatnie solimy i pieprzymy. 
Pizza powinna piec się w piekarniku nagrzanym do 200 C przez około 20 - 25 minut.  Po upieczeniu na pizzy układamy pozostałe figi i listki bazylii.i delikatnie skropić całość oliwą.Pizza z figami, mozzarellą i szynką plus dobre wino równa się świetna impreza:)



 SMACZNEGO !!!



To wersja bez szynki - specjalnie dla mojego męża :)







25 października 2012

Zupa z soczewicy.

Jesienią uwielbiam jeść zupy - zwłaszcza rozgrzewające i sycące . 
Taka właśnie jest zupa z czerwonej soczewicy,
 doskonała na chłodny dzień a do tego bardzo łatwo 
i szybko można ją przygotować. 
Jednym słowem - zupa idealna:)


Składniki:
1 cebula,
1 ząbek czosnku,
3 łyżki oliwy,
1 duża marchewka,
200 g czerwonej soczewicy,
1 puszka pomidorów (najlepiej krojonych), 
1 litr bulionu warzywnego (bulion warzywny można zastąpić np. rosołem),
1/2 łyżeczki chili, (ilość tak naprawdę zależy od preferencji)
sól, pieprz,
1 łyżeczka jogurtu,
świeże listki bazylii.

Przygotowanie:
Zaczynamy od tego, że w garnku rozgrzewamy oliwę na  której lekko rumiennimy posiekaną cebulę i czosnek. Marchewkę obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Soczewicę dokładnie płuczemy. Następnie do podsmażonej cebuli i czosnku dodajemy marchewkę, soczewicę, pomidory i bulion warzywny. Zupę mieszamy i doprowadzamy do wrzenia, następnie zmniejszamy ogień i delikatnie gotujemy. Kiedy soczewica jest już miękka miksujemy całość blenderem (można to zrobić mniej lub bardziej dokładnie - ja najbardziej lubię kiedy zupa jest kremowa i aksamitnie gładka:))  
Na sam koniec doprawiam zupę solą, pieprzem i chilli. Zupę z soczewicy najchętniej podaję z odrobiną jogurtu i bazylią.Polecam zupę z soczewicy na szybki i sycący posiłek:)




SMACZNEGO !!!


16 października 2012

Cynamonowe ciasto jogurtowe



Jesienią zawsze chodzi za mną cynamonowy smak - w tym roku miałam
 wyjątkowe szczęście bo znalazłam przepis na ciasto cynamonowe 
i te moje tęsknoty smacznie się spełniły:)
Przepis znalazłam na stronie www.mojewypieki.com. 
Cynamonowe ciasto jogurtowe jest przepyszne i aromatyczne a do tego 
można je zrobić bez użycia miksera. Bajecznie proste i cynamonowe.




Składniki:
220 g mąki pszennej,
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
pół łyżeczki sody oczyszczonej,
1 duża łyżka cynamonu,
75 g zmielonych migdałów (ale można w zastępstwie wykorzystać orzechy włoskie),
100 g drobnego cukru,
2 duże jajka
50 g płynnego miodu lub złotego syropu (Golden syrup),
250 ml jogurtu najlepiej greckiego,
150 ml oleju słonecznikowego,
cukier puder do dekoracji.

Przygotowanie:
Po pierwsze i najważniejsze wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Następnie musimy przygotować sobie dwie miski jedną na składniki suche i drugą (nieco większą) na składniki mokre. Do miski na suche składniki przesiewamy wymieszane wcześniej składniki tj.: mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, cukier, cynamon i zmielone orzechy (migdały albo włoskie).
W drugiej misce mieszamy widelcem do połączenia wszystkie składniki mokre tj.: jajka, miód, jogurt i olej. Następnie do składników mokrych wsypujemy składniki suche i mieszamy widelcem (oczywiście w jednym kierunku:) do połączenia. Ciasto wylewamy na formę wyłożoną papierem (ja użyłam formy o wymiarach 23 cm x 32 cm - ale tu panuje dowolność, można upiec ciasto także w tortownicy).
Całość pieczemy w temperaturze 175 C przez około 35 minut, albo dłużej do tzw. suchego patyczka.
Kiedy ciasto jest już gotowe wyjmujemy je z piekarnika, studzimy i jeszcze ciepłe posypujemy cukrem pudrem (cukier lekko się rozpuści i stworzy glazurę na powierzchni ciastka).Polecam!!! 
Kawałek Cynamonowego ciasta jogurtowego to idealny dodatek do jesiennej kawy:)


 SMACZNEGO !!!

7 października 2012

Filety z kurczaka w szynce parmeńskiej.

Ostatnio spodziewałam się gości - bardzo miłych gości:) Chciałam ich ugościć czymś smacznym ale nie wymagającym długotrwałych przygotowań. Szukając jakiegoś ciekawego pomysłu znalazłam przepis na filet z kurczaka ze szpinakiem w szynce parmeńskiej.

Składniki:
4 łyżki oliwy,
cebula,
50 dag liści świeżego szpinaku (ja użyłam mrożonych liści szpinaku),
2 - 3 ząbki czosnku,
sól,pieprz,
10 dag mozzarelli,
4 piersi kurczaka (niezbyt dużych),
8 - 10 plastrów szynki parmeńskiej (zamiennie można stosować cienko pokrojony boczek wędzony).

Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania szpinaku. Ja wykorzystałam mrożone liście szpinaku, więc na samym początku przygotowałam szpinak zgodnie ze wskazówkami z opakowania szpinaku. Kiedy szpinak jest już gotowy i odsączony na patelni rozgrzewamy oliwę, następnie dodajemy drobno posiekaną cebulę i zgnieciony czosnek. Do podsmażonej cebuli i czosnku dodajemy szpinak . Szpinak doprawiamy solą i pieprzem do smaku - odstawiamy do wystygnięcia. Po wystudzeniu do szpinaku trzeba dodać mozzarellę (ser mozzarella kroimy w kostkę). Całość delikatnie mieszamy i odstawiamy na momencik. 
Mięso ostrożnie posypujemy solą i pieprzem - naprawdę delikatnie ponieważ szynka parmeńska dodatkowo może je zasolić.  W każdym z filetów robimy nacięcie w formie kieszonki. Do kieszonek nakładamy farsz ze szpinaku, kieszonek nie spinamy! 
Rolę spinacza będzie pełnić szynka parmeńska (choć wiem z doświadczenia że cienko pokrojony boczek też się sprawdzi). 
Szynkę układamy w taki sposób aby jeden plaster nachodził na następny (na jeden filet będziemy potrzebowali koło 2 - 3 plastry szynki). Na jednej ze stron plastra powstałego z szynki układamy filet z szpinakową kieszonką i dość ciasno zawijamy. 
Gotowe filety układamy w żaroodpornym naczyniu i delikatnie polewamy oliwą. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 C przez około 25 minut.
Najpiękniejszy w tej potrawie jest aromatyczny smak jaki szynka parmeńska i szpinak nadaje filetom  i możliwość wcześniejszego przygotowania bez wpływu na walory smakowe. Polecam:)


SMACZNEGO!!!

3 października 2012

Zapiekanka z fetą i brokułami.

Przepis na zapiekankę z fetą i brokułami znalazłam 
we wrześniowym numerze miesięcznika "Kuchnia". 
Ta zapiekanka świetnie sprawdza się na ciepło jak i na zimno 
- my zjedliśmy zapiekankę na śniadanie zastępując nią chleb. 
Wyszło nam takie 3 w jednym :) - w jednej kromce 
były warzywa, nabiał i błonnik Polecam!!!

Składniki:
200 g chleba razowego,
200 g fety,
200 g brokułów,
4 jajka,
200ml mleka,
4 łyżki mąki,
80 g czarnych oliwek (wydrylowanych),
1 łyżeczka tymianku,
sól i pieprz.

Przygotowanie:
Zaczynamy od pokrojenia w kostki o półcentymetrowym boku chleba, sera i brokułów (brokuły trzeba raczej podzielić na małe różyczki:). Mokre składniki czyli lekko ubite jajka i mleko mieszamy w dużej misce razem z mąką, doprawiamy do smaku solą, pieprzem, tymiankiem. Do połączonych jajek i mleka dodajemy pozostałe składniki wszystko delikatnie ze sobą mieszamy (chodzi o to żeby zachować kształt kostki chleba i sera). 
Masę przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia, zapiekankę przykrywamy papierem do pieczenia też z wierzchu. Całość pieczemy około 50 - 60 minut w piekarniku nagrzanym do180 C. 
Aby ładnie zrumienić zapiekankę - na 10 minut przed końcem pieczenia trzeba zdjąć papier z góry zapiekanki. 
My zjedliśmy zapiekankę na zimno zamiast chleba - co pozwoliło nam zwyciężyć ze śniadaniową nudą:) Polecam także na ciepło.



SMACZNEGO !!!

18 września 2012

Muffiny z dynią i rozmarynem.


Z dyni którą ostatnio kupiłam udało mi się zrobić nie tylko zupę, upiekłam też muffiny. Tym razem muffiny na słono z dynią i dodatkiem rozmarynu. Takie muffinki to świetny pomysł zarówno na śniadanie jak i przekąskę. Muffinki dyniowe polecam wszystkim którzy narzekają na śniadaniową nudę:) - bo świetnie zastępują kanapki. Przepis pochodzi z programu "Pieczenie jest łatwe" Lorraine Pascale.



Składniki:
2gałązki rozmarynu (posiekane),
180 g mąki,
130 g mąki razowej,
2 jajka,
240 g ugotowanej i pokrojonej w kostkę dyni,
100 ml jogurtu naturalnego,
275 ml mleka,
60 ml oleju roślinnego,
3 łyżki miodu,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,
pestki dyni,
szczypta soli,

Przygotowanie:
Zaczynamy od przesiania mąki razowej - robimy to w zasadzie po to żeby oddzielić mąkę od otrębów, które wykorzystamy jako dekorację muffinek. Do miski z przesianymi dwoma rodzajami mąki dodajemy pozostałe suche składniki, czyli: proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, sól i drobno posiekany rozmaryn, wszystko mieszamy. W osobnej misce umieszczamy mokre składniki. Jajka delikatnie ubijamy i dodajemy ugotowaną dynię, jogurt naturalny, mleko, olej i miód. Wszystkie mokre składniki delikatnie mieszamy i wlewamy do suchych. Podobno muffinki po upieczeniu nie będą twarde i zbite jeśli łącząc suche składniki z mokrymi przemieszamy je maksymalnie osiem razy:) Składniki nie muszą być dokładnie wymieszane!
Płynne ciasto przelewamy do formy i każdą z muffinek dekorujemy otrębami, cząstkami  i pestkami dyni. Całość pieczemy około 20 -25 minut w 200 C. Po upieczeniu muffiny trzeba wystudzić i zjeść:)



SMACZNEGO !!!

10 września 2012

Zupa dyniowa z grzankami.

Ostatnio będąc na  zakupach wypatrzyłam piękną i dorodną dynię. Jak już szczęśliwie weszłam w posiadanie dyni 
to pierwsze co wpadło mi do głowy to zupa dyniowa! 
Przepis znalazłam na mirabelkowym blogu - nieco go zmodernizowałam 
i przystosowałam do potrzeb swojej rodziny - zupa wyszła pysznie. 
Dyniowa ma jedną najważniejszą dla mnie zaletę, smakuje nawet najbardziej zatwardziałym niejadkom :)


Składniki:
800 g dyni (dynia powinna być oczyszczona i pokrojona w kostkę),
1 średniej wielkości marchewka,
1 mała pietruszka,
1 średnia cebula,
3 ząbki czosnku,
1 litr bulionu,
1 kostka serka topionego (najlepszy będzie Złoty Ementaler),
1 łyżka masła,
2 łyżki oliwy,
zioła - najlepiej świeży tymianek i rozmaryn,
sól i pieprz,
grzanki (ja grzanki zrobiłam z już nie pierwszej świeżości bułki :)

Przygotowanie:
Zaczynamy od rozgrzania w garnku oliwy i masła,  dodania posiekanej cebuli i trzech startych ząbków czosnku. wszystko podsmażamy i mieszamy. Do cebuli i czosnku dodajemy pokrojoną na kawałki marchewkę, pietruszkę i dynię (nie martwcie się jak jest posiekana marchewka i tak ostatecznie zostanie zmiksowana:) . Do całość dodajemy odrobinę wody i dusimy pod przykryciem przez około 15 minut  Kiedy warzywa będą już miękkie dolewamy około litr bulionu (albo rosołu) doprowadzamy do wrzenia i gotujemy jeszcze 10 minut. Następnie zupę trzeba zdjąć z ognia dodać serek i szczyptę posiekanego tymianku i rozmarynu (ilość ziół zależy od upodobania jedzących). Zupę trzeba jeszcze zmiksować  doprawić solą i pieprzem. Zupa krem jest bardzo delikatna i ma lekko słodki smak - najlepiej podawać ją z grzankami.



Smacznego !!!

2 września 2012

Tarta tatin z pomidorami i bazylią.

Tego lata spotkało mnie coś fantastycznego:) Otóż dostałam od koleżanki parę sadzonek pomidorków koktajlowych, zasadziłam je, ale nie przypuszczałam,
  że coś  z nich wyrośnie - niestety nie mam ręki do roślin:(.
 A tu proszę pomidorowy urodzaj:) 
Smak pomidorów wyhodowanych we własnym ogródku jest naprawdę wyjątkowy!
Żeby uczcić moje pomidorowe zbiory postanowiłam zrobić coś smacznego
 - padło na tartę tatin z pomidorami i bazylią. 


Składniki (na jedną tartę o średnicy 20 cm):
250 g pomidorków koktajlowych,
1 łyżka oliwy,
szczypta soli i pieprzu,
1 łyżeczka miodu,
odrobina bułki tartej,
płat francuskiego ciasta (kupiłam gotowca:),
1 jajko,
świeża bazylia i mięta.

Przygotowanie:
Nie napracujecie się przy tej tarcie - chyba, że sami zdecydujecie się robić ciasto francuskie. Zaczynamy więc od tego że na patelni ciasno układamy pomidorki tak żeby pokrywały całą powierzchnię patelni. Do pomidorków dodajemy oliwę, miód, posypujemy solą, pieprzem i bułką tartą całość podgrzewamy na dużym ogniu przez około 3 minuty - bez mieszania. Podsmażone pomidorki przykrywamy dokładnie rozwałkowanym ciastem francuskim, dokładnie dociskając ciasto na bokach patelni. Wierzch ciasta francuskiego trzeba posmarować rozbełtanym jajkiem - dzięki temu tarta będzie miała śliczny złoty kolor. Tak przygotowaną tartę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 C na około 15 minut. Kiedy tarta już się upiecze trzeba przenieść ją z patelni na talerz - najlepiej robić to nad zlewem (ponieważ z pomidorów może wypłynąć sok). Tartę  podajemy na ciepło posypaną listkami bazylii i posiekaną miętą.
Tarta z pomidorami to bardzo dobry pomysł na przystawkę!




SMACZNEGO !!!



A to kawałek mojej pomidorowej grządki:)
 

13 sierpnia 2012

Powidła śliwkowe.

W tym roku śliwki wyjątkowo bogato obrodziły -
 przy najmniej u mojej sąsiadki tak było:)
Całe szczęście mam tak uprzejmych sąsiadów, 
że obdarowali mnie swoimi śliwkami!!!
W związku z tym postanowiłam zrobić powidła.
Udało mi się znaleźć w sieci - fantastyczny przepis 
na powidła śliwkowe "dla leniwych".
Faktycznie nie napracowałam się przy powidłach dla leniwych:)
- jedyne co było potrzebne to czas. 
Ale efekt jest fantastyczny bo konfitury są przepyszne:)


Składniki:
3 kg śliwek,
3 łyżki octu,
500 g cukru (można dodać więcej jeśli śliwki są bardzo kwaśne)

Przygotowanie:
Przepis jest naprawdę prosty - aż zaskakujący:). 
Zaczynamy od tego, że w wielkim garnku mieszamy ze sobą wypestkowane śliwki, ocet i cukier. Ocet dodajemy po to żeby śliwki nie straciły swojego pięknego koloru. 
Wszystkie składniki trzeba dobrze wymieszać i odstawić na 24 godziny w jakieś chłodne miejsce. Kiedy już minie doba, ustawiamy garnek na małym ogniu na około 3 godziny. Garnek przez te 3 godziny musi być odkryty - sok z śliwek powinien swobodnie parować.
Najważniejsze !!! w czasie gotowania POWIDEŁ ABSOLUTNIE NIE WOLNO MIESZAĆ!!! inaczej się przypalą!!!
Po upływie 3 godzin można już zacząć mieszać ok. pół godziny od uzyskania odpowiedniej konsystencji. Na koniec przekładamy konfitury do słoików i wekujemy na zimno. Gotowe:)
 


SMACZNEGO !!!




Tu znalazłam przepis:) na powidła: http://www.wielkiezarcie.com/recipe19462.html

4 sierpnia 2012

Sałatka z arbuzem i mozzarellą.

Sezon na arbuzy w pełni !!!
W związku z tym mam dzisiaj propozycję dla wszystkich którzy 
chcieliby od arbuza czegoś więcej.
Przeglądając lipcowy numer miesięcznika "Moje gotowanie" znalazłam
 ciekawy i prosty przepis na sałatkę z arbuzem i mozzarellą.
Sałatka łączy w sobie wiele smaków: słodki, kwaśny, słony 
- przypadła mi do gustu taka mieszanka. 
Świetny pomysł na przystawkę! Polecam.


Składniki:
1arbuz średniej wielkości,
25 kulek mozzarelli,
4 plastry szynki dojrzewającej,
100 g rukoli,

Składniki na sos do sałatki:
2 łyżki octu z białego wina,
łyżka cukru,
łyżka ziarnistej musztardy,
2 łyżki oliwy,
2 łyżki posiekanej świeżej mięty.

Przygotowanie:
Przygotowania zaczynamy od wycinania kulek z arbuza (używam do tego specjalnej łyżki). Następnie odsączamy kulki mozzarelli a szynkę tniemy na mniejsze kawałki.
Rukolę myjemy, rwiemy na mniejsze kawałki i układamy na półmisku. Na rukoli układamy kulki arbuza i mozzarelli i zwiniętą szynkę. Całą sałatkę polewamy sosem który dobrze jest przygotować troszeczkę wcześniej. Sos przygotowujemy poprzez wymieszanie z sobą cukru, octu, musztardy i oliwy. Sałatkę delikatnie polewamy sosem - a na sam koniec całość posypujemy drobno posiekaną miętą. Serdecznie polecam.
Sałatka robi niezłe wrażenie na gościach - którzy jeszcze przed zjedzeniem próbują odgadnąć czym są te czerwone kuleczki w środku :?



SMACZNEGO !!!

19 lipca 2012

Malinowe babeczki.

Babeczki malinowe to -moim zdaniem- świetny dodatek do popołudniowej kawy w ogrodzie:)
Podstawowy przepis pochodzi z programu "Pieczenie jest łatwe" i był to przepis na babeczki tiramisu. 
Jednak ja tym razem miałam ochotę na owocowe muffinki - więc zmieniłam przepis. Dzięki modyfikacji udało mi się wyczarować babeczki o cudownym malinowym smaku.



Składniki na babeczki:
165 g masła,
200 g cukrowej mieszanki (100 g białego cukru i 100 g trzcinowego),
4 jajka
260 g przesianej mąki tortowej,
250 g malin,
1 łyżeczka proszku do pieczenia.

Składniki na krem:
300 g mascarpone,
250 g miękkiego masła,
1,5 szklanki cukru pudru,
barwnik.

Przygotowanie:
Masło ucieramy do białości, dodajemy cukier trzcinowy i biały dalej mieszając. Cukier trzcinowy doda muffinom karmelowy aromat.
Nie przerywając mieszania dodajemy na dwie raty po 2 jajka, połowę mąki z proszkiem do pieczenia i następne 2 jajka plus pozostałą część mąki. Podobno dodawanie jajek i mąki na dwie raty to gwarancja tego że ciasto będzie puszyste i tak faktycznie jest!!!.
Na sam koniec do ciasta dodajemy około 250 g malin mieszamy ale teraz tylko szpatułką - bardzo delikatnie. Ciasto przekładamy do formy na muffinki wyłożonej papilotkami. 
Babeczki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 C przez 25 minut.
Po upieczeniu babeczki studzimy i dekorujemy. Do dekoracji wybrałam krem maślany. Przygotowanie kremu też zaczynamy od utarcia do białości masła. Do masła stopniowo dodajemy cukier puder cały czas mieszając. Następnie - też stopniowo dodajemy serek i na koniec barwnik. Krem chłodzimy w lodówce przez około godzinę. Krem jest słodki i cudownie maślany świetnie uzupełnia się z malinowymi babeczkami. Babeczki malinowe plus filiżanka kawy to naprawdę niebo w gębie :) Serdecznie polecam!!!



Smacznego !!!